12.01.2017

DJG #2 - Papierowe Miasta


Papierowe Miasta- Historia osiemnastoletniego Quentina Jacobsena - dla przyjaciół Q- który od zawsze jest zakochany w szkolnej celebrytce otoczonej tajemnicami i słynącą z buntowniczej postawy,czyli w Margo Roth Spiegelman. Dziewięć lat temu przeżyli niezwykłe zdarzenie - znaleźli martwego człowieka- i może przez to dziewczyna nie odzywa się do niego jeśli nie ma potrzeby. Pewnej nocy dziewczyna przychodzi do niego ubrana cała na czarno i wciąga go w zemstę na swoim niewiernym chłopaku i na jego przyjaciołach.Quentin dzięki tej szalonej nocy robi sobie nadzieje na upragniony związek z Margo. Marzenie jednak sie nie stanie- ponieważ Margo następnego dnia znika.Ucieczka z domu to dla niej łatwizna,ale po dłuższej nieobecności Q postanawia ją szukać. Margo nie byłaby sobą gdyby nie zostawiła wskazówek które mają pomoc odnaleźć ją . Z pomocą dwójki najlepszych kumpli – Radara i Bena – Quentin dotrze do prawdy o miejscu pobytu dziewczyny, o samej Margo i co najważniejsze – o sobie samym.

Na początku - Musze to przeczytać!
Na środku - Wow super ciekawe,warto było
Na końcu - NIE TO NIE MOŻE SIĘ TAK SKOŃCZYĆ NIE ZGADZAM SIĘ
A o to moja cała reakcja na tą książkę,
Może minęło z pół roku odkąd przeczytałam tą książkę,ale dalej nie lubię zakończenia jakie było i dalej będę nie lubić,
Ale też mówiąc szczerze zakończenie jest oryginalniejsze niż zawsze w gatunkach romansowych,ale ja po prostu czuje niedosyt,że powinno jeszcze coś być.
Pomijając to:
Książka była niezmiernie wciągająca,uwielbiam ten moment kiedy Q z znajomymi jechał w aucie i ich przygody w trakcie były dla mnie dobre i można było się ubawić,do tego jeszcze kiedy była impreza i mieli pijane momenty i wtedy jego kolega będąc pijanym przykleił sobie puszkę piwa do ciała,to mocno się zaśmiałam :')
W książce Green pisze o dojrzewaniu – do związku, do samodzielności, do przeciwstawienia się otoczeniu, do zmiany poglądów. 
Ta powieść to generalnie ideał książek dla młodzieży - dobra rozrywka, która przekazuje wartościowe treści.
Ponieważ nie zobaczyłam jeszcze filmu to teraz przyrzekam że zobaczę i nie będę narzekać na zakończenie ;D
To na tyle!
-Paula
P.S. Ostatnio wypożyczyłam dużo książek,a w tym ,,W śnieżną noc'',więc mam co robić na ferie :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz